Archiwum 07 stycznia 2003


sty 07 2003 5ty miech
Komentarze: 4

List do taty
Chyba coraz bardziej podoba Ci się ojcostwo. Nareszcie widzisz dokonujący się postęp, kiedy  kształty "najwspanialszej z wszystkich żon" zaokrąglają się z tygodnia na tydzień. Teraz już wiesz, że masz pod opieką ICH DWOJE. Na pewno wystarczy Ci czasu, żeby przyzwyczaić się do nowej myśli, oswoić się z nią i przestawić na nowy sposób myślenia. Dla młodego (hihi) , początkującego taty ciąża żony jest szkołą cierpliwości i wytrwałości. Czeka Cię jeszcze drugie tyle oczekiwania, co dotąd, a potem nieprędko nieprędko będziesz mógł pleść córeczce warkocze czy zagrać z synkiem w piłkę nożną. Trudno, musisz poczekać. A teraz ciesz się tym, że "najpiękniejsza z wszystkich żon" rozkwita w błogosławionym (nareszcie!!!) stanie, że wszystko rozwija się prawidłowo, wręcz książkowo. Nie zapominaj, że ona teraz w dwójnasób potrzebuje Twoich komplementów i czułości. Podaruj jej bukiecik kwiatów, zatańcz z nią wieczorem przy pięknej muzyce. Tę niezwykłą zimę na pewno będziecie pamiętali długo:)))

arrow : :