Komentarze: 15
dawno nie miałem takiego nawału pracy...wczoraj skończyłem o drugiej w nocy, a dziś od rana ciężka walka. za to następny tydzień może być luźniejszy. jak tylko pms "najwspanialszej z wszystkich zon" pójdzie precz, wyskoczymy na snowboard do Szklarskiej.
spokojnego dzionka:)